To potwierdza teorię, że tylko "pewni ludzie" śmią zwracać uwagę innym i to z wyższą rangą w hierarchii, która powinna być szanowana tak, jak jest to u nas. Czy wyobrażacie sobie zwrócić uwagę Najjaśniejnampanującemu Profesorowi Niech Jego Imię będzie uwielbiane po sufity Wydziału, lub komukolwiek z Jego Świty?
Ech nawet mi brakuje jadu by odpowiednio zbluzgać tak niegodne zachowanie.

bardzo się cieszę, że temat został wzięty na poważnie, chociaż wcale tego się nie spodziewałem i nie do końca jest to zgodne z moimi intecjami

w sumie nie mam nic nowego do dodania, chciałem się tylko pochwalić nowym awatarkiem =D

to ja sie pochwa ze nie