- Forum Arabistyki absolwentów na poziomie licencjata i magistra Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II http://www.arabistyka.pun.pl/index.php - ~ http://www.arabistyka.pun.pl/viewforum.php?id=6 - Myśli nieuczesane wujaszka Benka http://www.arabistyka.pun.pl/viewtopic.php?id=73 |
Korposzczurek - 2008-11-20 20:23:17 |
Jak zapewne niewielkie gremium chłopaczków arabistycznych wie, udałem się dziś z kolegą celem konsumpcji środków powszechnie uznawanych za nielegalne (co nawiasem uważam za absurd; jedyną obecnie sensowną definicją narkotyków, to substancje wpisane do załącznika ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii- wszak część z nich w ogóle nie uzależnia fizycznie, a tymczasem inne- legalne środki, są dużo bardziej uzależniające i szkodliwsze, niźli choćby marihuana).Udałem się zatem do mojego kolegi na maszka skromnego, nie żeby w pizg kompletny a zaświstąkały poszło, ale takiego kontrolnego, dla humorku i rozluźnienia spiętości wszelakiej. Skręcika delikatnegom nabił, puf,puf, puf - i jakaż błogość w myśli i duszy spokojność. Zadumałżem się nad losem świata i ludzi maści wszelkiej, jakoż to mam w zwyczaju, niestetość- kolegaż mójż zaburzyłż tenżeż spokój, czyniąc wiele niewybrednych i nieskoordynowanych uwag, dotyczących zarówno wszystkiego, jak i niczego. Owszem- zrobiliśmy zadymę przed oknem mojej sąsiadki, tej- którą od dnia dzisiejszego będę musiał unikać jak ognia, owszem- obejrzeliśmy głupie filmiki na youtubie (polecam Salad Fingers- ryje beret przednio!), a ja cały czas zadawałem sobie pytanie:"po co?" Zaiste- po co? jaki to ma sens? Jednak i te myśli szybko mi wywietrzały, ponieważ zrobiliśmy własny ranking imion dla swoich przyszłych dzieci (wygrali wśród chłopców: Eutanazy i Aborcjusz, spomiędzy dziewczynek: Hemofilia i Mukowiscydoza), a obecnie urzęduję na swym własnym komputerze, kolega snuje plany wyjazdu na Bahamy za 2 złote, wpieprzamy, co jest pod ręką (hicior- napój energetyzujący DOMINATOR) i odpływamy. Właśnie przeprowadziliśmy konstruktywną dyskusję na temat obecnej funkcji państwa. Otóż- państwo okazuje się zbyt głupie, żeby odebrać ci część pieniędzy, aby spożytkować je w interesie publicznym, mimo, że ten interes jest widoczny gołym okiem (jakoś nie cenię sobie wolności do pracy za poniżej płacy minimalnej - wolności do zdychania z głodu, ani wolności do chorowania, bo nie stać cię na ubezpieczenie zdrowotne), zaś okazuje się być dostatecznie mądre, aby mówić mi jak mamy żyć i co mam ze swoim życiem zrobić, mimo, że tu 'interes społeczny' oparty jest na uprzedzeniach i mitomanii (vide haszysz czy lsd jako narkotyki, mimo, że nijak nie są substancjami uzależniającymi fizycznie). Nagle państwo staje się niepotrzebne, więc czymś dziurę trzeba zapełnić. I akurat zapełnia się wielkim bratem. Wszak- narkotyki to nie jest kategoria naukowa a jedynie społeczna. To łatka, która jest przypięta pewnym substancjom, które akurat w danym momencie dziejowym państwo uznało za niedozwolone środki do osiągania przyjemności - generalnie bez żadnego ładu i składu, bo konia z rzedem temu, kto wytłumaczy mi czemu zielsko jest nielegalne a papieroski legalne (bez pieprzenia o zakorzenieniu w kulturze, bo haszysz znamy od czasów krucjat, zaś tytoń to Kolumb odkrył wraz z hamerykami - i do początków XX wieku oba były legalne). Łatka ta jest nie tylko bezsensowna i niekonsekwentna ale i, moim zdaniem, poważnie szkodliwa - uczy się dzieci, ze narkotyki to zło a nie uczy, ze żarcie chipsów, czy McDonalds to zło. W efekcie uczymy wystrzegać się znaków, a nie tego co prawdziwie szkodzi. |